Pan Pingwin chodził po Dublinie śladami Leopolda Blooma. Krok w krok - od Eccles Street 7, aż do Muzeum. Bloom kluczył i gubił tropy, ale nie z Panem Pingwinem te numery.
31/07/2007
Na parapecie mieszka Opuncja. Dzisiaj zamrugała do Pingwina - tak słodko, tak usypiająco.
5/06/2007
PAN Pingwin sensu stricto (od 1 września).
2/06/2007
Pan Pingwin nie może przeboleć niesprawiedliwości losu względem piwonii. Wybuchają z małej kulki, a potem opadają i czezną.
17/04/2007
Pingwin zawrócił w pół drogi. Moneta! Na pewno została w gospodzie.
16/04/2007
Pewnej soboty Pingwin odwiedził swoich braci mniejszych. Ktoś mógłby rzec, że jedyne co potrafią, to głupawo zadzierać głowy, ale Pingwin dostrzegł w ich oczach błysk przemyślnego konceptu.
26/03/2007
Cicho.
15/03/2007
Na liczniku 1188. Nawet jeśli 500 należy do Pingwina i Pingwinowego skryby, a kolejne 600 do zabłąkanych poszukiwaczy czegokolwiek, to zostaje jeszcze 88. Miło sobie wyobrażać cichych, wiernych gości. A Pingwin tymczasem jest wiernym - choć wcale nie cichym - gościem na pewnych wirtualnych salonach. Dużo ważnych słów już padło, chociaż to często ziarna między plewy. "Wymiksować się?" - takie pytanie zadał sobie Pingwin już kilkakrotnie.
27/02/2007
Mówią że w przyrodzie nic nie ginie. Czyli że jak się zgubi, to pewnie się znajdzie. Pokrętło od zegarka, stłuczona miseczka, dawno pożegnane radyjko - powróciły szczęśliwie z eskapady w nieznane. Ale jest i druga strona medalu: to, co się znajdzie, może się zgubić. Tylko dlaczego znalezione guziki, ćwierćpensiak i inne zdobycze zgubiły się razem z całym portfelem?
8/02/2007
Pingwin przegrał rozpaczliwą walkę o bluszcz z majowego bukietu. Teraz dogląda jego inkarnacji, która ma się całkiem dobrze na kuchennym oknie.
7/02/2007
Wprawdzie zły sen o lotnisku i formularzach depcze Pingwinowi po piętach, wprawdzie jeszcze nie strząsnął Pingwin z piór resztek traumy turbulencjowej, a tu już chytry plan kolejnej podróży się kluje. Tęsknota za San Miniato al Monte - tak się to nazywa.
14/01/2007
Tere(ska), Fere(nc) i Palun. Nowi przyjaciele Pingwina z Tartu. A na chodniku żółwie, chodaki, ślimaki i stutysięczny dzieciak patrzący na rzekę.
9/01/2007
Pingwin w przestworzach. Przecież nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Strachy na lachy.
3/01/2007
Pingwin dotrwał do bitwy pod Komorowem. Dobry to znak na nowy rok.
21/12/2006
Nachalne szarości na zdjęciach nie cieszą. Czarne i białe - kontrast jest miły oku Pingwina.
11/12/2006
Pingwin już wie, że taniny przy oliwie stają się łagodne jak baranki. A gruzińskie toasty nie mają sobie równych.
1/12/2006
Spondeo ac polliceor. Żabką i kraulem.
30/11/2006
Mgła przygwoździła Kangura na amen. Ratuj Pingu, ratuj!
24/11/2006
Nic już nie jest straszne dla Pingwina, od kiedy poznał wiadome trzy słowa łacińskie.
23/11/2006
Pingwin zjadł schabowego, zadumał się w fotelu i poszedł w kimono.
22/11/2006
Pingwin upajał się wczoraj winem, które wcale dobre nie było.
Chyba Kleofas musi Pingwinowi przemówić do rozumu.
Zapomniał też Pingwin o pompkach i brzuszkach. To dlatego, że to wino takie pyszne.